![]() |
Długo polowałam na matowe cienie, więc od razu wzięłam dwa kolory |
Cienie MATT&Nude Bell, moje testowanie
Po pierwsze cienie kupiłam w biedronce, bo przeczytałam na FB firmy Bell, że właśnie taka nowość ma się pojawić na ich stoisku. Zobaczyłam cień o pięknym cielistym kolorze , o jaki zawsze mi chodziło, wiec w euforii wzięłam od razu ten różowy, żółty uznałam za zbyt jasny, a ten ciemny, za zdecydowanie nie cielisty, przynajmniej ja nie mam ciała takiego koloru.
I tu był błąd.
Ten cielisty cień, który kupiłam, na oku wcale nie daje koloru cielistego, tylko praktycznie pewien odcień bieli, przez delikatność nie napiszę, że przy pierwszym stosowaniu "udało" mi się uzyskać biel zombie.
Zmyłam to i nałożyłam ten różowy cień matt, ale efekt był praktycznie IDENTYCZNY!. Uznałam, że może coś robię nie tak. Zmieniłam proaktywnie podejście.
Zmyłam oko-zombie i tym razem nałożyłam minimalną ilość bazy pod cienie, a na to nałożyłam nie pędzelkiem, a opuszkiem palca minimalną ilość cienia, no wzięłam znowu ten, niech mu będzie, cielisty.
Tym razem jednak cień nie nałożyłam na całą powiekę, nie chcąc ponownie efektu zombie, tylko nakładałam wzdłuż samej linii górnych rzęs, tak jakby paseczek pięć milimetrów, nie wyżej.
No tak, efekt wreszcie mnie zadowolił, choć kolor cielisty to nie był. Dołożyłam troszkę jasnego brązu, akurat miałam cień Rimmela pod ręką i dopiero to było TO.
![]() |
Po otwarciu cienie sugerowały mocne krycie mocnym kolorem |
Na koniec leciutka ciemnoszara kreseczka nad rzęsami, lekko roztarta i troszkę tuszu.
Efekt miły, a ja nadal szukam absolutnie cielistego koloru cienia typu MATT :)
![]() |
Faktyczne kolory po nałożeniu są bladziutkie, ale raczej białawe, nie cieliste |
No cóż, wiesz, kto chętnie przygarnie za jasne cienie ;) A poza tym, też bardzo lubię matowe kolorki na powiekach, bardzo mnie cieszy ten trend.
OdpowiedzUsuńW tym różowym będzie Ci bardzo do twarzy :)
OdpowiedzUsuńTak @Ewa Leksander my po prostu musimy wybrać najjaśniejszy kolor ze stoiska i mamy swój nude :D
OdpowiedzUsuńBtw @Mona Kambr - fajne fotki we wpisie!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuń