W lecie stosowałam utwardzacz Sally Hansen |
Za to jesienna pora niestety z naddatkiem oddaje mi "co swoje", czyli moje naturalnie bardzo miękkie, prawie jak u dziecka, paznokcie, często rozdwajające się. W zasadzie co do łamliwości, to nawet nie wiem, bo zwykle gdy tylko zaczną się rozdwajać, od razu je spiłowywuję na krótko, więc na dobrą sprawę nawet nie zdążą się złamać.
Co robię, aby wzmocnić paznokcie na jesień
Po pierwsze zamiast bazy pod lakier zastosowałam NA STAŁE odżywkę przeciw łamaniu się paznokci.
Aktualnie, tzn. od trzech tygodni, używam BELL Stop Breaking Nail Conditioner i odnoszę wrażenie, że jest lepiej, choć jeden paznokieć (ten co zawsze) niestety nie podporządkował się i musiałam go mocniej potraktować pilniczkiem. Zobaczę po dłuższym stosowaniu.
Odżywka Stop Breaking Bell wygląda jak lakier, a dodatkowo odżywia paznokcie |
Następnie na odżywkę nakładam lakier, w ulubionym przeze mnie kolorze jesieni, czyli ciemna zieleń z refleksami złota MANHATTAN LOTUS EFFECT, LIMITED EDITION, lub matowy ASTOR w podobnym kolorze
Jesienią preferuję odcienie zieleni |
Na koniec, na prawie wyschnięty lakier nakładam jedną wartstwę lakieru szybko wysychającego MAYBELLINE EXPRESS MANICURE QUICK DRY PROTECTING, bardzo nabłyszczającego i dodatkowo z efektem lakieru żelowego.
Lakier szybko wysychający z efektem żelu. Naprawdę super produkt |
Efekt według mnie więcej niż zadowalający, i wygląd i trwałość, a pazurki tymczasem spokojnie rosną
Jak odrosną, wrócę na jakiś czas do kolorów ponadczasowych, czyli np. prawdziwa czerwień, NYC 7 DAY WEAR
Prawdziwa czerwień, NYC 7 DAY WEAR |
French made in Bell |
Ja też po urlopie wróciłam z całkiem fajnymi paznokciami. Niestety to już minęło :) może faktycznie dobra baza i utwardzacz pomogą? :)
OdpowiedzUsuńZawsze warto spróbować :)
OdpowiedzUsuń